poniedziałek, 22 stycznia 2018

[WYWIAD] Pieniądze vs szczęście?

Pieniądze. Podobno szczęścia nie dają... czy aby na pewno? A może potrzebujemy pieniędzy po to, by udowodnić swoją wielkość? Na którym miejscu pozostają wartości? Czy w ogóle jest na nich miejsce? O pieniądzach i szczęściu mówi Ewa Guzowska - psycholog, psychoterapeuta, coach



Pani Ewo, pieniądze dają szczęście? Na to pytanie pewnie każda z nas odpowiedziałaby inaczej...

Czasami warto zadać sobie pytanie, co chciałabym „kupić” za posiadane pieniądze…. Bo jak w przysłowiu, same w sobie pieniądze szczęścia nie dają, ale z pewnością pozwalają realizować wiele z naszych marzeń, być może… Jeśli chodzi o marzenia, to uważam, że to świetnie. A co jeśli mamy pieniądze, nie mając marzeń? Tak naprawdę możemy przez chwilę cieszyć się jeszcze jednym dobrem, ale zwykle trwa krótką chwilę, po paru dniach już jak wszystko traci na świeżości… I później znowu pustka…

Tak, to właśnie pieniądze ułatwiają nam życie, sprawiają przyjemność, dzięki nim wyjeżdżamy na wycieczki... ale również i pieniądze mogą niszczyć człowieka...

Zdecydowanie tak. Zmieniają też perspektywę, dając złudzenie, że wszystko możemy mieć, ale to nieprawda. Pewnych uniwersalnych wartości nie kupimy za pieniądze, ani też tak naprawdę, nie będziemy wiedzieli, dlaczego inni z nami są, jeśli nie będziemy umieli czuć i patrzeć szerzej…

Mimo wszystko pieniądze nie mogą, nie powinny być najważniejsze. A czasami może to właśnie pieniądze zajmują miejsce drugiego człowieka?

Jeśli weźmiemy pod uwagę, zachodniego człowieka, do dziś są plemiona, gdzie pieniędzy nie ma, a ludzie żyją i funkcjonują.… Wydają się egzotyczni, tak samo jak my dla nich…. To chciwość współczesnego człowieka powoduje, że otaczając się bogactwem, jest coraz bardziej samotny i nieszczęśliwy.

Co się wtedy dzieje, kiedy przestaje się liczyć człowiek, a zaczyna – pieniądz?

Wydaje mi się, że wówczas traci ze swojego człowieczeństwa, traktuje ludzi przedmiotowo, a tym samym stawia siebie wyżej w hierarchii, często tylko z powodu pieniędzy.

Można mieć pieniądze, ale przez nie stracić skarbu w postaci rodziny, przyjaciół...

Jak najbardziej pokazują to dzisiejsze statystyki rozwodowe i rozpady rodzin, w tym też z powodu majątków. Zwykle nikt potem nie jest szczęśliwy i nie jest w rodzinie.

Skąd ta chęć dążenia – przesadnego dążenia – za bogactwem?

Pewnie przyczyn jest wiele, m.in. może potrzeba poczucia bezpieczeństwa i pewnego rodzaju pycha… Być może utożsamiane jest ze szczęściem i szacunkiem, choć to już chyba coraz rzadziej…

Pieniądze nie powinny być celem naszego życia... Co wskazuje na to, że się nim stają?

Być może to, że konsumpcyjny styl życia narzuca nam coraz bardziej agresywny rynek. Lot na księżyc dziś - proszę bardzo, w zasięgu tych co mają pieniądze i mają takie marzenie…

Tego, co najważniejsze – nie kupimy...

Dokładnie. Nie kupimy miłości, zdrowia i drugiego życia...

___
Źródło: mojafigura.com 
Fot.: pixabay.com/pl  

2 komentarze:

  1. Zgadzam się w zupełności :-) Mimo wszystko cieszę się, że są na tym świecie rzeczy, których nie można kupić. Chociaż to jest sprawiedliwe.

    OdpowiedzUsuń
  2. 😊 To prawda, bo to, co najważniejsze - nie jest rzeczą...

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Niedoskonala-ja.pl , Blogger