niedziela, 9 lipca 2023

[KOMENTARZ] Brak wiary? To nie problem!

Jedyną przegraną w życiu duchowym jest zniechęcenie. Nawet brak wiary nie jest zły, o ile masz w sobie upór szukania Boga w największych ciemnościach i w utrapieniu. Dlatego nigdy się nie poddawaj!

pixabay.com/pl/

🥀 BRAK WIARY? TO NIE PROBLEM!

Ilu to ludzi usprawiedliwia swoje duchowe lenistwo brakiem wiary! "Nie mam łaski wiary", "Jestem agnostykiem - nie potrafię powiedzieć czy Bóg jest, czy Go nie ma" - to tylko niektóre z mądrze brzmiących wymówek, za którymi może stać tak naprawdę duchowe lenistwo. 

Czy Jezus nie powiedział: "Szukajcie, a znajdziecie; pukajcie, a zostanie wam otworzone. Bo każdy, kto prosi, otrzymuje, a kto szuka, znajduje, a pukającemu zostanie otworzone"?  Oznacza to, że nawet gdy brak ci wiary, masz coś, czym możesz ten brak "zniwelować". Jest to upór i wytrwałość. A przykładem tego jest "niewierny" Tomasz. 


🥀 NIEWIERNOŚĆ TOMASZA? ALEŻ TO NASZA CODZIENNOŚĆ!

Łatwo jest lekkomyślnie osądzić Tomasza za jego brak wiary. Ktoś, kto w swoim życiu przeżywał różnorakie duchowe ciemności będzie z wielką pokorą podchodził do historii tego Apostoła, którego nie było z innymi uczniami, gdy ukazał im się zmartwychwstały Pan. Nawet kiedy się jest wiernym uczniem Jezusa, ignacjańskie prawo falowania mówi wyraźnie, że po czasie pocieszenia przychodzi czas strapienia. 

Oznacza to, że jednego dnia możesz czuć się napełniony Bożą obecnością i skakać z radości, że jest przy tobie Pan, a wstajesz następnego dnia i wszystko to znika, a ty masz w sercu pustkę i ogromnie zniechęcenie wszelkimi sprawami duchowymi. 


🥀 UPARTOŚĆ POPŁACA

Co robi Tomasz, gdy na podstawie zeznań świadków Zmartwychwstania Pana trudno mu uwierzyć w ich słowa? Jest uparty! Najczęściej koncentrujemy się na jego słowach "nie uwierzę", ale warto zwrócić uwagę na to, co je poprzedza, czyli na pewnym warunku, jaki stawia Bogu: "Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i ręki mojej nie włożę w bok Jego, nie uwierzę". 

Może to i desperackie, może zuchwałe, może mało pokorne, ale zadziałało! Po ośmiu dniach oczekiwania Jezus zjawia się i daje się rozpoznać Tomaszowi w dokładnie taki sposób, jaki żądał. Oznacza to tylko, że twój brak wiary nie jest dla Boga problemem. Problemem jest to, gdy odpuścisz sobie szukanie Boga w twoich ciemnościach. 

Dlatego nigdy się nie poddawaj, nie zniechęcaj. W największych ciemnościach wiary szukaj dalej Pana. W największym grzechu i poczuciu wstydu idź do spowiedzi. W największej duchowej samotności, szukaj sobie towarzyszy, którzy zaprowadzą cię do Jezusa. W największym zniechęceniu nie rezygnuj z modlitwy, nawet jeśli masz wrażenie, że jest ona nic nie warta! 

Minie zaledwie chwila, spotkasz się z Panem i sam będziesz się sobie dziwił, jak łatwo przyszła ci wiara. Podziękujesz sobie wtedy za wytrwałość do końca i zobaczysz, że Pan był z tobą, dając ci m.in. łaskę wytrwałości. Łaskę, której nigdy ci nie zabraknie.


Ks. dr Piotr Spyra

2 komentarze:

  1. Wiara coraz częściej zanika. Super że poruszasz ten temat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję 😇 W każdą niedzielę publikuję komentarz Ks. Piotra 😉

      Usuń

Copyright © 2016 Niedoskonala-ja.pl , Blogger