niedziela, 7 lipca 2019

Bistro Kamienica w Mielnie

I kolejny weekend, mimo, że deszczowy i zimny to jednak pełen dobrej i pozytywnej energii - powoli się kończy. Tym razem nie Ząbki i nie Łowicz, a Koszalin i Mielno 😊 W Koszalinie, 6 lipca miałam przyjemność prowadzić Festiwal "Ulica Smaków", który w tym roku miał już XII edycję 😎


O tym, co działo się w Koszalinie napiszę więcej w tym tygodniu, ale na razie chcę podzielić się odkryciem z Mielna. Po koncercie jak to po koncercie - chcemy też porozmawiać, tym bardziej, że mało mamy okazji by spędzić ze sobą kilka godzin. A w związku z tym, że z Koszalina do Mielna jest zaledwie kilkanaście kilometrów - cel podróży był jasny. Szukaliśmy fajnego miejsca, w którym będziemy mogli coś zjeść i przede wszystkim - miejsca, które nie będzie zamknięte o 22.00. Może też za bardzo jestem przyzwyczajona do Warszawy, ale jak idę wieczorem ze znajomymi na spotkanie, to bardzo często dopiero o 22.00 wychodzimy z mieszkania...


Odkryliśmy piękne miejsce, które ma swój klimacik - dość blisko morza. To Bistro Kamienica, która urzekła mnie swoim wnętrzem. Poza tym, że jest miła i sprawna obsługa - Bistro Kamienica jest otwarte do późnych godzin nocnych. Na jedzenie nie trzeba czekać w nieskończoność, wszystko jest donoszone do stoliczka w ciągu kilku minut. A drinki - szczególnie te słodkie - szaleństwo... I co ważne - ceny... Nie jest drogo! 😊


Polceam odwiedzić Bistro Kamienica gdyby ktoś był w okolicy, bo naprawdę warto. Bez obawy, że trzeba będzie skończyć spotkanie jak wybije 22.00 😊

___
artykuł sponsorowany 
fot.: archiwum prywatne   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Niedoskonala-ja.pl , Blogger