środa, 13 maja 2020

Matka Boża Fatimska

Matka Boża Fatimska w mojej rodzinie jest szczególnie czczona. I chociaż w maju zwykle przychodzą nam na myśl w pierwszym skojarzeniu nabożeństwa majowe - publikuję krótką historię opisu rodzin oraz opis wydarzeń z Fatimy... Ten tekst przygotowałam kilka lat temu...  




Rodziny Dos Santos i Marto były najbogatsze w całej parafii Fatima. Łucja urodziła się 22 marca 1907 roku, Franciszek 11 czerwca 1908, a Hiacynta 11 marca 1910. Kiedy Siostra Łucja pisała o życiu swoich małych kuzynów przed Objawieniami, zauważała, że Hiacynta była trochę rozpieszczona, ale Franciszek – niezwykle spokojny. Miał skłonność do nieprzejmowania się niczym. Trójka dzieci stała się nierozłączna, często bawili się na podwórku domu Lucji. Hiacynta lubiła oglądać zachody słona...

Orędzie Fatimskiej składało się z trzech części. Pierwsza dotyczyła wizji piekła i potępienia olbrzymiej liczby dusz, które nie dbają o swoje zbawienie, a ponadto nie ma się kto za nie modlić i pokutować. Jest to aktualne szczególnie dziś, kiedy wielu żyje tak jakby Boga nie było. Istnienie piekła jest jedną z prawd wiary. Niezliczone odniesienia do piekła zawarte się również w Piśmie Świętym. Chrystus mówi: „Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowaniu diabłu i jego aniołom” (Mt 25, 41).

Druga cześć Orędzia dotyczyła kary doczesnej, która wkrótce spadnie na świat za jego grzechy i odstępstwo od Boga. Proroctwo Maryi spełniło się szybko. Nieco ponad 20 lat po Objawieniach wybuchła II wojna światowa, a na świecie rozpowszechniły się zapowiadane przez Fatimską Panią „błędy Rosji”, czyli ideologia bezbożnego komunizmu i przeróżnych, związanych z nią społecznych i moralnych dewiacji (postępowanie niezgodne z normami). Do dziś odczuwalne są jej skutki w postaci aktywnych ruchów lewicowych, które proponują zabijanie nienarodzonych dzieci, małżeństwa jednopłciowe, porzucenie wszelkich hamulców moralnych, oddalenie od Kościoła. Wiele państw odbiera rodzicom prawa do wychowania dzieci, narzucając im poglądy, które mają przekazywać swoim pociechom, a chrześcijanie są prześladowanie w wielu miejscach na świecie.

Trzecia Tajemnica Fatimska przedstawiała wizję nieuchronnej kary, jaką spada na świat i powoduje wielka katastrofę, rujnującą go i pochłaniającą ofiary ze wszystkich warstw społecznych, na czele z Ojcem Świętym, aż wreszcie – po oczyszczeniu – następuje wielki powrót do Boga. Bez względu na to, czy zamach na papieża Jana Pawła II uznać można za jedno ze znamion wypełnienia Trzeciej Tajemnicy Fatimskiej czy nie – prędzej czy później musi nadejść oczyszczająca Boża sprawiedliwość.

Czy Pan Bóg zostawił nas bez żadnego ratunku w obliczu tak tragicznych wydarzeń? Nie. Matka Boża przyniosła nam wskazówki: Poświęcenie przez Papieża Rosji Jej Niepokalanemu Sercu i Nabożeństwo Pięciu Pierwszych Sobót Miesiąca; Matka Boża wezwała do codziennego odmawiania Różańca i przyjmowaniu umartwień w intencji nawrócenia grzeszników.

Decyzja należy do nas...

Pani Fatimska zapowiedziała: „Na koniec Moje Niepokalane Serce zatryumfuje!". Ojciec Święty Jan Paweł II mówił, że „Objawienia Fatimskiej są wyraźnym znakiem Opatrzności w naszych czasach. Fatima pozwala nam dostrzec działanie Boga, opatrznościowego Przewodnika, cierpliwego i wyrozumiałego Ojca, także w XX wieku. Dlatego nie musimy się lękać".

Matka Najświętsza złożyła obietnice związane z Nabożeństwem Pięciu Pierwszych Sobót Miesiąca. Wierni, którzy je odprawią, otrzymają szczególne łaski:

Tym, którzy będą praktykować to nabożeństwo, obiecuję ratunek. Przybędą w godzinę śmierci z całą łaską, jaką dla ich wiecznej szczęśliwości będzie potrzebna. Te dusze będą obdarzone szczególną łaska Bożą, przed tonem Bożym jako kwiaty je postawię. Podczas praktykowania tego nabożeństwa należy przede wszystkim położyć nacisk na intencję wynagrodzenia, a nie na osobiste zabezpieczenie w godzinę śmierci.

22 lata temu, w październiku 1995 roku, rozpoczęła się roczna peregrynacja figury Matki Bożej Fatimskiej w Polsce. Przywiozła ją z Portugalii narodowa pielgrzymka, pod przewodnictwem Kard. Glempa. Pierwsza Figura pielgrzymującej Matki Bożej została wykonana wg wskazówek Łucji. Została poświęcona 13 maja 1947 roku. Od tego czasu wielokrotnie przemierzyła świat. Niosła ze sobą orędzie pokoju i miłości.

Wszystko zaczęło się po zakończeniu II wojny światowej. Pewien proboszcz z Berlina zaproponował, aby Figura Matki Bożej z Fatimy nawiedziła stolicę państw i miasta, które są siedzibami biskupstw w Europie, aż do granicy z Rosją.

W pierwsza rocznicę poświęcenia Figura rozpoczęła swoją pierwszą podróż.
Po ponad 50 latach wizerunek Matki Bożej Fatimskiej odwiedziła 64 kraje na wszystkich kontynentach. W uroczystości przekazania figury sanktuarium fatimskiemu po rocznej peregrynacji w Polsce, 13 października 1996 roku, uczestniczyła delegacja z Kaliningradu i Rosji. 15 października zabrała ona figurę na trwającą wiele miesięcy pielgrzymkę po Rosji, Kazachstanie i Azji Środkowej.

Już w 1978 roku, w ramach Pielgrzymki Pokoju, która zorganizował Światowy Apostolat Pokoju, figura miała nawiedzić  Polskę. Samolot czarterowy „Królowa Świata”, na którego pokładzie znajdowała się figura Matki Bożej Fatimskiej, wylądował na lotnisku w Warszawie, ale tamtejsze władze nie zezwoliły, aby figura opuściła samolot. Została „uwięziona” w kabinie pilota! Ksiądz, który kierował pielgrzymką poprosił ojców franciszkanów z Niepokalanowa o wykonanie drucianego obrysu figury. Zakonnicy pomalowali go na biało i umocowali na drewnianej podstawie z napisem: „Matka nie opuszcza”.
Ten niezwykły wizerunek, nazwany „Nieobecną Madonną”, odwiedził Kraków, Katowice i Jasną Górę.

W Częstochowie na Fatimską Panią czekali kardynał Karol Wojtyła oraz wszyscy biskupi polscy z kardynałem Wyszyńskim na czele. Druciany obrys Matki Bożej Fatimskiej postawiono przed obrazem Czarnej Madonny. Na życzenie kardynała Wyszyńskiego „Nieobecna Madonna” pozostała w Polsce. Znajduje się w kościele NMP Królowej Świata przy ul. Opaczewskiej w Warszawie.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Niedoskonala-ja.pl , Blogger