środa, 22 czerwca 2022

Uskrzydlające Spotkanie

Każda z nas przyszła do ambasady w tej samej sprawie - odebrać paszport. Już na samym początku jedna z kobiet, które pracują w ambasadzie powiedziała, że z nią najlepiej rozmawiać po ukraińsku albo po angielsku. Kiedy wiedziałam co i jak, stanęłam w kolejce i siłą rzeczy słyszałam rozmowę kobiet, które stały za mną. Byłam ciekawa kiedy przyjechały, jaki jest ich zawód i gdzie jest ich rodzina... Chwilkę rozmawiałyśmy, i przyszła moja kolej...

archiwum prywatne     

W międzyczasie wyszłam po wodę, a kiedy wróciłam do biura to przy biurku stała starsza pani. Widziałam, że nie czuje się najlepiej. Szybciutko ogarnełyśmy dla pani krzesełko, przykucnęłam do niej i zaczęłyśmy rozmawiać. Po chwili zauważyłam łzy na twarzy starszej pani... Powiedziałam jej, że modlę się o pokój dla Ukrainy i całego świata. Odpowiedziała, że ona też się modli. Wtedy dałam jej obrazek z wizerunkiem Matki Bożej. I tak się pożegnałyśmy...

Kilka chwil później zaczęłam rozmawiać z innymi dziewczynami, które również uciekły przed wojną do naszego kraju. W końcu - baaardzo spontanicznie - wybrałyśmy się na kawę. Podziwiam te wszystkie niezykle odważne i silne kobiety, które znalazły się w naszym kraju, znalazły pracę i tutaj układają sobie życie - choć jeszcze do 24 lutego żyli swoim szczęśliwym życiem, w którym nie brakowało planów, marzeń... Rozmawiałyśmy przez kilka godzin, i było to piękne, uskrzydlające spotkanie.  

Jestem wdzięczna za te piękne spotkania i inspirujące rozmowy... 💙💛

Niech Bóg da pokój Ukrainie... 🙏

2 komentarze:

  1. Wow piękne przeżycie. Oby więcej takich dobrych osób, jak ty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, dziękuję 😉 W końcu przecież nie samą pracą człowiek żyje ... 😉

      Usuń

Copyright © 2016 Niedoskonala-ja.pl , Blogger