sobota, 20 listopada 2021

Trenerku, tęsknimy...

Pracowałam nad wywiadem z Kamilem Stochem kiedy przyszła wiadomość o śmierci Andrzeja Gmitruka - trenera, który dobrze był znamy w środowisku bokserskim. Piszę o jego śmierci, o tęsknocie za spotkaniami i rozmowami przez telefon, ale się uśmiecham, bo każdy, kto znał Andrzejka wie jakim cudownym był człowiekiem. Trudno pogodzić się z jego śmiercią, tym bardziej, że cały czas był tak aktywny. Brakuje mi spotkań z "najlepszym trenerem na świecie" - bo zwykle to właśnie od tych słów zaczynała się nasza rozmowa telefoniczna... 

archiwum prywatne 

Andrzejek był też bardzo lubiany przez moich najbliższych. Do dziś się uśmiechamy już na samo wspomnienie spotkań z nim. Potrafił zarazić dobrą energią, miał zawsze czas i zawsze coś takiego było w tych spotkaniach, że stawały się one wyjątkowe. Dziś mija trzy lata od śmierci mojego Przyjaciela.

Odpoczywaj w pokoju wiecznym. 
Do zobaczenia, Trenerku...     

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Niedoskonala-ja.pl , Blogger