czwartek, 7 października 2021

Święto Matki Bożej Różańcowej

Dwa lata temu w październiku jakoś wyjątkowo "trudno" było mi wyjechać z domu rodzinnego. Mimo, że zaplanowałam wyjazd na konkretny dzień - wydarzenia jakoś tak się poukładały, że ostatecznie wyjechalam trzy dni później. To właśnie w październiku 2019 roku po raz ostatni modliłam się wspólnie na różańcu z moją Babciunią i Dziadkiem. Następny raz przyjechałam do domu za niespełna miesiąc, na pogrzeb Dziadka...

archiwum prywatne 

"Jak paciorki różańca przesuwają się chwile, nasze smutki, radości i blaski...". Modlitwa różańcowa towarzyszyła mi od najmłodszych lat. Pamiętam jak otwierałam drzwi do pokoju i widziałam mamę, która klęczy i się modli. Wspólnie się modliliśmy... Widziałam moją Prababcię, Pradziadka, Babcię i Dziadka, którzy trzymali w ręku różaniec i razem się modlili... W święto Matki Bożej Różańcowej dziękuję szczególnie tym, wszystkim, którzy cały czas przypominają mi co się w życiu liczy... 💖

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Niedoskonala-ja.pl , Blogger