sobota, 30 października 2021

Poświęcenie naszej świątyni

Kościół Wszystkich Świętych jest największym zabytkowym kościołem Warszawy, a II wojna światowa odcisnęła na niej szczególnie swoje piętno. W związku z zakończeniem prac remontowych 30 października o 11.00 odbędzie się uroczyste jej poświęcenie.  

Fot.: Jakub Śliwa 

– Poświęcenia  kościoła można dokonać, kiedy kościół został odremontowany, z tym, że jest to remont generalny, lub gdy nie był poświęcony ołtarz. Spełniamy więc jedno i drugie kryterium. U nas do tej pory był ołtarz tymczasowy – mówi proboszcz ks. Piotr Waleńdzik. – Poświęcenie kościoła to bardzo ważne wydarzenie. Ma wymiar sakralny, to znaczy, że jest przestrzeń dla Pana Boga, w której człowiek może Go spotkać. Pan Bóg przychodzi, żeby człowieka uświęcić, a człowiek żeby Mu podziękować. Ten budynek, nie bez znaczenia, nazywa się kościołem. To jest dom, w którym gromadzi się wspólnota Kościoła. Żywy Kościół. Jest znakiem dla miasta, ale ma sens tylko wtedy, kiedy wspólnota się gromadzi i żyje  – wyjaśnia proboszcz. – Chcielibyśmy się otworzyć na ludzi, którzy z jakichś przyczyn są zdystansowani do kościoła. Propozycją na Adwent będą rekolekcje, które poprowadzi o. Józef Augustyn – zdradza. – W dolnym kościele mamy salę teatralno – konferencyjną, która daje możliwości wyświetlania filmów niosących za sobą wartości chrześcijańskie – dodaje. – Czasami ludzie utożsamiają kościół z księdzem, który ich zdaniem jest oderwany od rzeczywistości. Trzeba więc przełamywać te różnego rodzaju uprzedzenia. – Świat nas przyciąga do siebie, wystarczy jedna mała manifestacja, jedno zgorszenie w Kościele i już pojawiają się wątpliwości... – mówi ks. Giovani Ballarin, wikariusz.   

–  Ołtarz, który ma być poświęcony, swoim wyglądem nawiązuje do tego, jaki przed Soborem był przy nastawie, która przetrwała wojnę. Zgodnie z teologią liturgii Soboru Watykańskiego II został wysunięty do przodu, jest jakby odcięty od nastawy – wyjaśnia ks. Piotr. – Teologia liturgii stawia ołtarz w centrum przestrzeni sakralnej, ponieważ jest on znakiem Chrystusa, wokół którego gromadzi się Kościół. Kapłan przewodzi zgromadzeniu liturgicznemu w imieniu Chrystusa, i nie dla tego zgromadzenia, ale razem z nim sprawuje Misterium Paschalne. Ołtarz, jako centrum przestrzeni, przyzywa do siebie, jakby wychodził na spotkanie – podkreśla.    

W grudniu 2020 roku zakończył się remont zabytkowej nastawy ołtarza głównego. Obecnie wygląda podobnie jak przed II wojna światową. Obraz F. Trevisaniego „Ukrzyżowanie” spłonął, ale podziwiać możemy obraz na płótnie, który stanowi jego kopię. – Obraz spłonął w czasie Powstania Warszawskiego, tak jak wszystkie inne obrazy, które znajdowały się w kościele, poza obrazem Matki Bożej Częstochowskiej w kaplicy, który jest malowany na blasze – wyjaśnia proboszcz.

Fot.: Oleg Nyshchota

Czasami zgłaszają się do mnie osoby, które chciałyby skorzystać z tego miejsca, ale nie identyfikując się z nim. Ja nie jestem managerem, który zarządza powierzchniami i szuka sposobu, by je wynająć. Jestem proboszczem, który jest zainteresowany budowaniem wspólnoty kościoła parafialnego, wspólnoty żywego Kościoła – podkreśla proboszcz. 

Największym wyzwaniem  dla niego pod względem duszpasterskim jest żywa wspólnota Kościoła. – To zadanie podstawowe, by świątynia była miejscem, które przyciąga, do którego ludzie chcą przychodzić i szukać relacji z Panem Bogiem – wyjaśnia. – Wyzwaniem dla mnie jest chyba próba rozpoczęcia działania wolontariatu, osób, którzy chcieliby pomagać starszym, samotnym – mówi ks. Grzegorz Łapiński, wikariusz. – Moim zdaniem po remoncie kościoła trzeba remontować duszpasterstwo. Uważam, że przychodzenie tylko na niedzielną mszę świętą to za mało. Cały czas szukam studentów, którzy przyjeżdżają do Polski na Erasmusa. Dla tych młodych ludzi to jest okazja by nawet po kilku latach przystąpić do spowiedzi, w wolności, bez żadnego przymusu czy presji rodziny – mówi ks. Giovanni Ballarin. – Najwięcej satysfakcji przynosi mi posługa sakramentalna osobom chorym, a także spowiedź szczególnie tych osób, które nie były u spowiedzi już długi czas – dodaje ks. Grzegorz. – Jestem odpowiedzialny też za duszpasterstwo włoskie. Co niedziele są nowi ludzie i to jest dla mnie wyzwaniem – puentuje ks. Giovani. 

– To w parafii przy Pl. Grzybowskim, Jan Paweł II otworzył II Krajowy Kongres Eucharystyczny. W czasie Eucharystii była również Matka Teresa z Kalkuty. – Czujemy się szczególnie wezwani do kultu Eucharystii – podkreśla proboszcz. 

___
Źródło: Tygodnik Idziemy 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Niedoskonala-ja.pl , Blogger