środa, 8 grudnia 2021

[WYWIAD] Depresja. Co teraz?

Za każdym razem kiedy słuchałam o depresji od Jarka Kreta czy Ani Powierzy - nie mogłam uwierzyć, że oni - tak pełni energii i uśmiechnięci - zmagali się z chorobą... Kiedy przeglądałam wywiady, postanowiłam, że dobrze będzie przypomnieć rozmowę z Filipem Kołodziejczykiem - Health Psychology and Psychoterapy 

pixabay.com/pl/     

Panie Filipie, każde z nas ma czasem gorszy dzień, smutniejszy nastrój – nic w tym dziwnego, ale problem zaczyna się kiedy tracimy radość z życia... Ciągłe przygnębienie, niezadowolenie z życia – to początek depresji?

Każdy może mieć indywidualny i specyficzny wzorzec wchodzenia w depresję. Jednym z bardziej charakterystycznych jej objawów jest rzeczywiście utrzymujące się przynajmniej dwa tygodnie obniżenie nastroju i brak satysfakcji czy przyjemności z tego, co wcześniej przyjemność dawało.  

O jakich innych, typowych objawach depresji możemy jeszcze powiedzieć? 

Do typowych objawów depresji należą: wyraźne obniżenie nastroju, które utrzymuje się cały dzień, niemal każdego dnia, znaczne zmniejszenie zainteresowań i odczuwania przyjemności dotyczące niemalże wszystkich czynności, każdego dnia. Innym objawem jest istotny spadek lub przyrost masy ciała w ciągu krótkiego czasu, bezsenność lub nadmierna senność, obiektywnie zauważalne pobudzenie lub zahamowanie psychomotoryczne, zmęczenie lub brak energii każdego dnia, poczucie bezwartościowości lub nieadekwatne i utrzymujące się poczucie winy, zmniejszona zdolność do koncentracji i efektywnego myślenia, niezdecydowanie oraz nawracające myśli o śmierci czy odebraniu sobie życia. Jeśli chociaż pięć z tych objawów się utrzymuje przez co najmniej dwa tygodnie – możemy mówić o depresji. 

Kto jest najbardziej narażony na depresję? 

Naukowcy stałe szukają źródeł depresji – wydaje się być chorobą, która może spotkać każdego –niezależnie od jego sytuacji życiowej i historii, choć jest kilka grup zawodowych i innych, w których o depresję jest nieco łatwiej, np. artyści, lekarze, nauczyciele, ale i osoby nadwrażliwe – kobiety przed i po menopauzie, panowie po czterdziestce, ale także osoby po 60 roku życia.  

Ludzie, którzy mają depresję nie tylko widzą przyszłość w czarnych barwach, ale także obniżają swoją samoocenę. Skąd się to bierze?

Postrzeganie siebie w negatywnym świetle, niezauważanie swoich mocnych cech i wyolbrzymienie negatywnych – to jeden z podstawowych objawów depresji, stały element jej krajobrazu. 

Objawy behawioralne depresji. Jakie konsekwencje wiążą się z nimi? 

Jeśli nasilenie depresji jest duże – osoba chora może całkowicie wycofać się z aktywności życiowych, w skrajnych przypadkach nie tylko rezygnuje z pracy i spotkań towarzyskich, ale też zaprzestanie wstawania z łóżka i wykonywania podstawowych czynności higienicznych.

Właśnie, warto wspomnieć również o zaburzeniu rytmu dobowego...

Tak, innym objawem depresji są zaburzenia snu, które utrudniają jeszcze bardziej normalne funkcjonowanie, co nie pozostaje bez wpływu na samopoczucie i sposób postrzegania siebie. 

Możemy mówić o tzw. nowej depresji? Depresji, która w sposób szczególny dotyka młodych, aktywnych zawodowo ludzi?

Nie jestem pewien czy to jest nowy rodzaj depresji, natomiast na pewno obecnie dużo częściej ludzie młodzi i wysoko funkcjonujący mają problemy z tym zaburzeniem. W dużej mierze wiąże się to z charakterystyką naszej współczesności – że zwiększonym, szaleńczym czasem tempem życia, ilością wyzwań  możliwości, pokus.

Jak sobie z tym radzić?

Często pomaga zapewnienie sobie jakiejś aktywności np. Związanej z ruchem, ćwiczenia, pływanie, joga czy jakiś inny wysiłek fizyczny oraz wszystkie czynności podnoszące nas na duchu jak spotkania ze znajomymi, dobry film czy lektura. Warto podejmować się takich działań nawet wtedy – a właściwie to szczególnie wtedy – kiedy nasz nastrój sugeruje co innego. Dobrze też uświadomić sobie swój nastrój i obecne w nim myśli – odrobina podejrzliwości wobec własnego umysłu może być przydatna – potrafi on malować nam świat w barwach dużo ciemniejszych niż są w rzeczywistości. Można wykorzystywać do tego różne ćwiczenia uważności (mindfulness), albo po prostu starać się wyłapywać przelatujące przez głowę myśli gdy ogarnie nas depresyjny nastrój. 

___
Źródło: magazynfamilia.pl 

2 komentarze:

  1. To ważne, by mówić o depresji bo często się unika tego tematu, a warto pomagać osobom, które z nią walczą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że warto pomagać. Ważne, by te osoby wiedziały, że mogą też na nas liczyć 😉

      Usuń

Copyright © 2016 Niedoskonala-ja.pl , Blogger